Ból...
Cóż kryje się za tym słowem. Jedno jest pewne ból psychiczny nie może porównać się do bólu fizycznego.
Oba są bolesne, ale ten pierwszy jest silniejszy o 100%.
Musimy przyjąć do wiadomości, iż to jest naturalna rzecz - każdy na swój sposób cierpi. Jeden przechodzi to lepiej drugi gorzej.
Możemy cierpieć po stracie mamy lub taty.. babci czy dziadka.. psa.. kota.
Będziemy płakali do ostatniego tchu, lecz i tak wiemy, że nawet to nie przyniesie nam ulgi.
...
"Nie rozumiem cierpienia, ale staram się zrozumieć, że to Pan Bóg czegoś ode mnie chce"
" Spróbuj zrozumieć cierpienie. Na samym wstępie już ci się odechce. "
" Cierpienie jest bez sensu. Kiedy się zaczyna myślisz o końcu, a gdy przechodzi myślisz o następnym ".
...
Pewna rzecz w mym życiu przekonała mnie do wiary w Boga. Nie mogłam zrozumieć, że to ktoś na górze siedzi i mną kieruje. Ta rzecz, a raczej ten ktoś mi to uświadomił.
...
Cierpienie przychodzi i odchodzi. Nie martw się....
jestem tu (chyba) pierwszy raz i blog mi sie podoba, naprawde fajnie piszesz.
OdpowiedzUsuńu mnie nowy rozdzial, wiec zapraszam i czekam na opinie ;*
alexloveswriting.blogspot.com
Fajny blog, fajnie piszesz. :*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie. :) Zaczynam dopiero ;*
http://garsta-szczescia.blogspot.com/
Hej! :) Zostałaś nominowana do Liebster Award przeze mnie! Dowiesz się więcej tutaj: http://lifelovelaughlucky.blogspot.com/2013/05/liebster-award_4.html Powodzenia! :)
OdpowiedzUsuńFajnie piszesz:*
OdpowiedzUsuńraybanlol.blogspot.com